Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-11-2016, 09:44   #36
Tom Atos
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Całe szczęście, że Berwin nic nie jadł, ani nie pił, a tylko palił fajkę, gdy kapitan Weill powiedział, jakby nigdy nic, że profesor Lessing poszedł do zakazanej części Lasu Eppiswaldzkiego.
A i tak przepatrywacz zakrztusił się dymem, tak że aż mu dym nosem poszedł.
- Ożeż ty w mordę trolla i opat go puścił?! Przecież to było samobójstwo.
Stwierdził w zdumieniu patrząc na kapitana. Co się tutaj działo u licha? Nerwowo pyknął z fajki gryząc cybuch.
- Aaaa … no dobrze … a czy ten profesor przybył ty sam? A wyruszył do lasu sam?
Spytał łypiąc okiem na kapitana.
- Te środki ochrony, to niby dlaczego kapitanie? Opatowi coś grozi? Coś się dzieje w lesie ostatnio? Możemy porozmawiać z Ojcem Klemensem?
Ta sprawa mu się nie podobała. Czuł, że coś dziwnego się tutaj dzieje. W każdym razie skoro dostawał koronę dziennie, to nie widział potrzeby, by pchać się do lasu. Martwemu na nic złoto.
- Za nim przejdziemy przez Drwalski Trakt lepiej sprawdźmy wszystko, bo drugiej okazji możemy nie mieć mości Mössbauer.
Rzucił do verenity zły, że wynajął się tak tanio.
 
Tom Atos jest offline