Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-11-2016, 11:18   #39
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Coraz więcej ciekawych informacji wypływało na jaw, a im więcej padało słów, tym bardziej się Wilhelm zastanawiał, ile prawdy jest w tych opowieściach. Ludowe mądrości, o których z mądrą miną wspomniał Gerhardt, to miały do siebie, że sprawdzały się raz na ileś przypadków, więc nie można było na nie liczyć.
To, że ludzie gdzieś wchodzili i nie wychodzili, to nie było w końcu nic dziwnego. Nieco dziwniejszym był zakaz wchodzenia do lasu, skoro sama mądrość ludowa powinna tego zakazać po trzecim czy czwartym zniknięciu.
Co takiego tam było? I dlaczego jakiś tam gościniec czy stanowił granicę, której owo coś nie przekraczało?
Nie mówiąc już o tym, że to 'nie przekraczało' wcale nie było takie pewne.
 
Kerm jest teraz online