Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-11-2016, 13:54   #505
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
- Nie, nie, wszystko w porządku - powiedział. - Cieszę się, że mi pomożesz.

Był tu, cały i zdrowy, zatem nie mogło to być wspomnienie z życia dziewczyny.
Przez moment zaczął się zastanawiać, czy jednak pomysł z balią nie byłby lepszy... ale co miał zrobić? Powiedzieć, że nagle zaczął się bać bieżącej wody? Jak ma się przekonać, że to wizja? Taka prawdziwa?
Poinformować kompanów o tym, co nagle zobaczył w myślach, a potem ich zaprosić nad strumień, by mogli sobie popatrzyć, jak to Randulf baraszkuje w wodzie z Birgit?
W życiu.
Nie mówiąc już o tym, że miał ochotę nie tylko na kąpiel, a do tego tym bardziej świadkowie nie byli mu potrzebni.

- W takim razie cię odprowadzę - zaproponował, ignorując całkiem informację o pojawieniu się starca. - Niebezpiecznie się zrobiło. Nie powinnaś sama chodzić, Birgit.

Czy on sam nie stanowił dla dziewczyny swojego rodzaju niebezpieczeństwa? To już była całkiem inna sprawa.
 
Kerm jest offline