Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-11-2016, 17:45   #106
Rebirth
 
Rebirth's Avatar
 
Reputacja: 1 Rebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputację
Jimmy odprowadził Duncana do domu. Chłopak ewidetnie źle sobie radził z ostatnimi wydarzeniami. Chyba byłoby to na tyle jeśli chodzi o jego wsparcie w jutrzejszym zadaniu zdobycia walizki, na której tak bardzo zależało Mordredowi. A może nie tylko jemu? Cóż, pozostał jeszcze Baggins i może ta blond wyszczekana paniusia. Następnie wrócił do domu, gdzie mieszkał z Jackiem. Oczywiście lata ukrywania się przed mafią bardzo wyczuliły Jima. Po tym zresztą jak zaskoczył go czlowiek Mordreda w domu Jona, wolał dmuchać na zimne, więc dwa razy wszedł do innego budynku, gdzie na klatce przeczekał kilka minut. Potem dokładnie wybadał okolicę. Upewniwszy się, że nikt go nie śledzi, wrócił do domu gdzie na szczęście swoje nocne spotkanie z panią Lockhart odsypiał jego mentor i wybawiciel. Upewnił się że pozbawiony w okrutny sposób wzroku przyjaciel już śpi (tak, to nigdy nie było takie pewne!), po czym położył się nieopodal na prowizorycznej karimacie. Tej nocy wolał być blisko swej jedynej rodziny...
 
__________________
Something is coming...
Rebirth jest offline