Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-11-2016, 13:18   #94
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację

Bogini Luna hojnie zalewała światłem cały las, na niebie pojawiła się gwiazd plejada, lecz romantyczny nastrój jakoś nie udzielał się wędrującej przez las trójce. Nie da się ukryć, że każdemu marzyło się łóżko, a niektórym nawet jakieś w tym łóżku towarzystwo do przytulenia się. Marsz jednak trwał, a wymagania spadały coraz niżej i niżej. Nim jednak desperacja doszła do poziomu 'kładziemy się pod krzaczek i zawijamy w koc', idąca na czele pochodu Aria wypatrzyła coś ciekawszego, niż zwykłe zarośla.



Gdy Zora zapaliła pochodnię, a Karl i Aria usunęli wszystkie śmieci, okazało się, że miejsca w środku jest dosyć, by zmieściły się tam trzy osoby (chociaż ciasno upakowane, niczym śledzie w beczce) - z Zorą rozdzielającą Arię i Karla.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 08-11-2016 o 15:29.
Kerm jest offline