Gadanie o niczym było tylko i wyłącznie stratą czasu, a chociaż prawie pewne było, że profesorowi żadna pomoc już nie jest potrzebna, to jednak wolałby wyruszyć jak najszybciej.
- Czy profesor mówił dokładniej, jaka część zakazanego lasu go interesuje? - spytał Wilhelm. - Czy ktoś może nam pokazać, w jakim miejscu wszedł do tego lasu? |