Śmierć starego kapłana była makabryczna. W okół leżała rozbryzgana krew i tkanka mózgowa. Jednakże, Markus widział gorsze rzeczy na wojnie, dlatego tylko skrzywił się z obrzydzenia. Zbierała się w nim złość. Musiał coś zrobić, dopóki minotaur jest zajęty jedzeniem. Przemknęła mu w głowie błyskawiczna myśl. Mocno zacisnął ręce na toporze i zaczął szarżować na przeciwnika. Zdążył jedynie szybko powiedzieć do swoich towarzyszy:
-Celujcie mu w głowę! |