Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-11-2016, 23:44   #390
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Dieter rozglądał się dookoła z rozszerzonymi oczami, podskakując prawie na co bardziej podejrzane hałasy i gwałtowniejsze ruchy przechodniów wokół niego. Nie był przyzwyczajony do tak dużego miasta, nie można było przewidzieć gdzie mogli czaić się wrogowie...

Słuchał z zainteresowaniem rozmów dokoła próbując wyłowić z nich coś interesującego. Skrzywił się słysząc o śmiercionośnych intrygach wyuzdanej krewnej Hrabiny.
Banda degenaratów i pasożytów traktujących zwykłych, pracujących ciężko ludzi jak robactwo - powiedział cicho do Maxa. Chciał dodać, że jeżeli Pan Przemian da, to oni też tak samo spłoną, ale powstrzymał się, nie wiedząc czy ktoś wokół nich nie podsłuchuje.

W zamyśleniu skinął głową Maxowi.
Tak znajdźmy jakąś zdatną karczmę i pogadajmy o naszych celach w tym zgniłym mieście - ten palący się skazaniec wspominał coś o złotej masce, to może mieć znaczenie, musimy szukać znaków.
 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 11-11-2016 o 23:50.
Lord Melkor jest offline