Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-11-2016, 22:25   #14
Pan Elf
 
Pan Elf's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputację
Podczas rozmowy z Ghorbashem spoglądam na trzymany w rękach dziennik pokładowy, potem na orka, potem znowu na zeszyt.
- Aaaaaaaaaaaaaach! No taaaak! - Prawie się zapowietrzam, ale ostatecznie szczerzę do orka swoje lisie kły. - Super! Dzięki! Naprawdę mi pomogłeś! Do zobaczeniaaaa! - krzyczę na pożegnanie, jednocześnie jestem już w połowie drogi, nie dając Ghorbashowi szansy na odpowiedź.
Całkiem go lubię. Może najbardziej z całej załogi. No, jest jeszcze Xsara, ale ona za to chyba nie przepada za mną. Przynajmniej tak mi się wydaje, bo zazwyczaj znajduję w swoich daniach jakieś mięsne dodatki - a mówiłam jej tyle razy, że NIE JEM mięsa.

Idąc w stronę sterów zaczepia mnie kilka załogantów, więc zatrzymuję się i witam ich serdecznym uśmiechem.
- Plan? Jaki plan? - pytam lekko zdezorientowana, a potem przypominam sobie o dzienniku pokładowym trzymanym przeze mnie w ręce. - Ach! Ten plan!
Odwracam na moment wzrok na kapitan Wąż i widzę przy niej tą ponurą Ryo. Nie znam jej za dobrze, ale nie wydaje się wcale taka zła. Ciekawe o czym rozmawia z panią kapitan...
- Na razie bez zmian! Lecimy według starego planu! - oznajmiam entuzjastycznie załogantom, po czym ruszam tam, gdzie przecież planowałam.
Oczywiście po drodze zmieniam kierunek i kończę w pokładowej kuchni.
- Xsara! Cześć! Co tam w kuchni? Co dzisiaj ciekawego do jedzenia?
Przy okazji spoglądam do dziennika, z którego wcześniej uleciało trochę kartek. Co tam znajduję?
 

Ostatnio edytowane przez Pan Elf : 13-11-2016 o 22:27.
Pan Elf jest offline