Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-11-2016, 09:05   #17
Gienkoslav
 
Reputacja: 1 Gienkoslav ma wspaniałą reputacjęGienkoslav ma wspaniałą reputacjęGienkoslav ma wspaniałą reputacjęGienkoslav ma wspaniałą reputacjęGienkoslav ma wspaniałą reputacjęGienkoslav ma wspaniałą reputacjęGienkoslav ma wspaniałą reputacjęGienkoslav ma wspaniałą reputacjęGienkoslav ma wspaniałą reputacjęGienkoslav ma wspaniałą reputacjęGienkoslav ma wspaniałą reputację
Czyszczenie sprzętu jeszcze nigdy nie szło mi tak szybko.
Pewnie przez wszechobecną nudę. No nic to. Została jakaś połowa ćwierci klepsydry. Hmmmm. Jest taka jedna część magazynu z bagażem, której żem nie obadał. No dobra. Z tego co już się przekonałem ten szumnie nazwany prototyp nijak się ma do inżynieryjnych prototypów z mojej pracowni. Ot, wykorzystanie kilku zasad działania wiatrów i pogody, cześć z tego kiedyś mi próbował wytłumaczyć jeden fircyk w okularkach oprowadzając po swym domu z przekonaniem, że udało mu się znaleźć chętnego na umowę najmu. Biedaczek nie wiedział że tego samego dnia opendzlowałem mu całą rezydencję, no może trochę podejrzewał, ale dowodów nie miał. Wracając, skoro to nie jest tak skomplikowane, to i drzwi zamykające tamten segment też nie będą. Przygotujmy wiec wytryszki, pilniczek, wzmocnioną piłkę do cięcia zapadek, trochę smaru żeby nie hałasowało.... Hmmm no i torbę na znaleziska. W sumie nie. Torby nie. Nic na hurra. Najpierw drzwiczki, potem skarbeńka.
"No dobra to w którą stronę teraz?" Spytałem sam siebie wychodząc z kajuty z zamiarem rozpracowania drzwi magazynów. Pas ze sprzętem przyjemnie ocierał moje ciało pod koszulą. Po co inni mają widzieć co chcę zrobić...
 
Gienkoslav jest offline