Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-11-2016, 21:42   #19
Agape
 
Agape's Avatar
 
Reputacja: 1 Agape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłość
Rozkładam ponownie sidła i przyglądam się napisowi. Ciekawe że nie zauważyłam go wcześniej. Jedno słowo czy całe zdanie? Wydrapany czy wypalony? Są tam jakieś cyfry? Cyfry rozróżniam całkiem dobrze, reszta to dla mnie tylko ozdobny szlaczek. Jakoś nigdy nie miałam potrzeby ani ochoty żeby nauczyć się czytać. Jak nie zapomnę to potem spytam się kogoś co to może być, teraz mam ważniejsze rzeczy na głowie.

W kuchni witam się z Kogą i pokazuję jej swój łup. Gdyby nie te moje zbiory, to zapasy skończyłyby się kilka dni wcześniej, a tak jeszcze starczy na jutro. Co nie zmienia faktu, że kapitan Wąż, czy tego chce czy nie, musi podjąć jakąś decyzję odnośnie ich uzupełnienia i lepiej żeby zrobiła to szybko.
Najpierw przygotowuję szczury, kiedy zabieram się za skubanie ptaków pojawia się Liska. Pewnie przyszła przypomnieć mi że nie je mięsa, ale ja wcale o tym nie zapomniałam.
-Cześć. To co zwykle. Gumbo.- odpowiadam na jej pytania. Gumbo brzmi dobrze, Liska nie musi wiedzieć, że w naszym wykonaniu oznacza to danie zrobione z wszystkiego co było pod ręką, plus to co zostało na dnie garnka z wczoraj. –Z mięsem.- dodaję dla jasności. Oczywiście nie jest zachwycona.
Przygotowanie jedzenia dla całej załogi jest wystarczająco pracochłonne, nawet bez gotowania osobno dla ciebie. Czemu nie chcesz mięsa? Jesteś lisem, lisy jedzą mięso.- wyjaśniam cierpliwie podając rudej kilka ładnych piór, które nadadzą się do pisania w jej książce.
 

Ostatnio edytowane przez Agape : 14-11-2016 o 21:45.
Agape jest offline