Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-11-2016, 03:46   #20
skomand92
 
Reputacja: 1 skomand92 wkrótce będzie znanyskomand92 wkrótce będzie znanyskomand92 wkrótce będzie znanyskomand92 wkrótce będzie znanyskomand92 wkrótce będzie znanyskomand92 wkrótce będzie znanyskomand92 wkrótce będzie znanyskomand92 wkrótce będzie znanyskomand92 wkrótce będzie znanyskomand92 wkrótce będzie znanyskomand92 wkrótce będzie znany
Przeciągam się zadowolony z drzemki. Jak mówi wojskowe porzekadło: "maszerujesz gdy każą, śpisz kiedy można, jesz kiedy dają", harmonia lub wymienialność tych trzech czynników była podstawą szczęśliwości żołnierza i pomyślności dowódcy, ta harmonia wydawała mi się coraz bliższa zachwianiu. Jednym uchem słucham dyskusji o fanatyzmie z kuchni i z dezaprobatą patrze na rozstawione sieci. Potem idę na dziobową nadbudówkę i próbuje dostrzec dymy, ewentualnie jakąś dogodniejszą zatoczkę, zakole, starorzecze, bądź stawik. Czy na pokładzie są jakieś środki wybuchowe? Czy może lepiej będzie się pobawić kinetyką z Pan Niebieski?
 
skomand92 jest offline