Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-11-2016, 13:55   #21
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Wróciwszy do powozu Accelius miał szelmowski uśmiech na twarzy, gdy wparowali strażnicy.
Zapraszam zapraszam - przez myśl mu przeszło. Mężczyzna w czarnych włosach, któremu zdrowo przywalił w mordę zastopował strażników, cóż za szkoda, ale w sumie i tak stracił swą kuźnię, więc do bitki był chętny. Nagle mężczyzna o kruczoczarnych włosach chciał elfowi położyć dłoń na jego ramieniu, ale blondyn szybkim gestem zrzucił jego dłoń ze swojego ramienia.
-Zobaczymy, co opowiesz mi, a się zastanowię czy ci nie przywalić ponownie - powiedział Arachne. Przysłuchiwał się propozycji czarnowłosego mężczyzny. Kilka sekund później zauważył, że ktoś się przypatruje całej sytuacji, a mianowicie kobieta. Dziewczyna o długiej sukni podeszła do elfa.
-Ja z tobą nie idę, wolę zgnić w więzieniu niż iść gdzieś z tobą - wycedził przez zęby Arachne. Kobieta wymieniła z czarnowłosym mężczyzną parę zdań co nie spodobało się kilku chłopom w powozie, który stał. Mieli jechać do jakiegoś więzienia, a że staliśmy to elf się trochę niecierpliwił. Nagle kobiecina poprosiła Accela o wyjście z powozu. Tylko westchnął cicho. Wyszedł z powozu i udał się w kierunku kobiety kątem oka zauważając, że czarnowłosy i kobieta wyraźnie się pokłócili i czarnowłosy zacisnął dłoń w pięść. Accelius spodziewał się co prawdopodobnie zaraz się wydarzy, więc szybko podbiegł do kobiety.
-Zaczekaj na mnie… - łypnął na czarnowłosego -...chwilę - dokończył elf dobiegając do dziewczyny.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline