Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-11-2016, 15:42   #42
Ryo
 
Ryo's Avatar
 
Reputacja: 1 Ryo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputację
Dostaję pytanie, co zrobić ze złodziejem. Mnie jednak na obecną chwilę bardziej zastanawia dewastacja statku, wyglądająca na swoistego rodzaju zdradę. To jest dla mnie większy problem na obecną chwilę, to że wśród nas ukrywa się ktoś, komu zależy na fiasku wyprawy.

Próbuję zjeść obiad w spokoju, ale nie jest to proste. Królewska kuchnia to to nie jest, ale nie ma nic lepszego do jedzenia na obecną chwilę. To nie jest jednak największy problem.
Kapitan nawet podczas jedzenia musiał myśleć nad wieloma rzeczami. Musiał też panować nad sytuacją. Nawet jeśli musiał przy tym przerwać posiłek, żeby rozwiązać problem.
- To zależy czego to jest złodziej - pytam się faceta, który już raz kiedyś chciał gapić mi się do biustu. Widać po nim, że chce komuś spuścić manto, ale ja nie chcę rozrób na pokładzie. Jeszcze mi tego brakuje, żeby załoganci mi się bili, jakby problemów nie było wystarczająco dużo.

- Ale nie chcę widzieć tutaj rozrób na statku - dodaję, patrząc gościowi w oczy. Słowa te kieruję nie tylko do niego, ale też do reszty. - Od rozstrzygnięcia sporu będę ja. I nikt inny, chyba że kogoś wyznaczę do tego celu.
 
__________________
Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't.

Na emeryturze od grania.
Ryo jest offline