Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-11-2016, 20:44   #154
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Wolfson i Rewi
Mężczyzna usiadł trzymając się za szyję i patrząc złowrogo na wilkołaka.
- Pozwę cię skurwysynie. Za nadużycie siły. Nie pozbierasz – rzekł grobowo

Gretha
Ewa greenglade się ukłoniła grzecznie.
- Tak, zaraz zaprowadzę panią do mojego, tylko teraz przyjmuje gościa, jakiegoś przedsiębiorcę – powiedziała lekarka prowadząc ją do namiotu
- Zawsze jeżdżę z bratem… braćmi na wykopaliska bo ktoś musi się opiekować dziećmi Thomasa. Jego żona oszalała, ale nigdy nie była tobrą matką – powiedziała aż nazbyt ostro Ewa. Przed namiotem stał chłopak w wieku kilkunastu lat, bardzo podobny do niedoszłej lekarki.
- Jim, czy Thomas jest zajęty jeszcze Rozmową z gośćmi – zapytała oshle
Chłopak popatrzył na nich mętnym wzrokiem
- Tak. Głodny jestem. Kiedy obiad? – zapytał niewyraźnie
-[i[ Już po kolacji Jim [/i] – odparła Ewa i wprowadziła Grethę do środka. Był tam mężczyzna o rok starszy od niedoszłej lekarki, w grubych okularach o rzednących rudych włosach.
- Witam, bardzo się cieszę, że przysłano tu ludzi z MC… Nie obraziłem chyba pani? – wyciągnął dłoń do potomkini niemieckiego rodu
Prócz niego przebywały tu dwie osoby. Jedną była piękna rudowłosa kobieta, której głowę zdobiły rogi
- Jestem Lady Jean Hamilton, mogła pani poznać mojego byłego męża Jamesa. To jest mój narzeczony… – nie dokończyła bo jej towarzysz wstał Był ogromnym mężczyzną wzrostu ponad sześciu stóp. Miał włosy i brodę koloru krwi, twarz brutalną i jakoś niepokojąco pierwotną. a oczu… Nigdy nie zapomni tych zimnych niebieskich oczu mordercy
- Jestem Kane. Kane Adamson. Moja córka wspominała o pani – podał jej rękę jakby stworzoną do zaciskania się na ludzkiej szyi.

James
Córka posłała ojcu urażone spojrzenie
- Ten mężczyzna to jakiś Kane. Przylecieli dziś sterowcem – rzekła i pokręciła głową. Henrietta się obudziła, biło od niej nieznośne ciepło
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline