Taaak!!! MaSaKrA!!! Co do ognia to nie chcę mieć z nim nic wspólnego. To zbyt niebezpieczna opcja żeby od tak sobie wywołać pożar. Kto da gwarancje, że ogień nie wymknie się spod kontroli i nas nie przysmaży? Pęknięta rura do lepsza oPcJa i mniej zwracająca na siebie uwagę niż pożar który przykuje do muzeum oczy całego miasta.
Ostatnio edytowane przez Cep : 22-05-2007 o 15:10.
|