Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-11-2016, 10:16   #10
Mroku
 
Mroku's Avatar
 
Reputacja: 1 Mroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputację
- Kurwa mać! - warknął Marcus, niepocieszony, że dali się podejść jak amatorzy, a nie doświadczeni zabójcy. Na ładowanie kuszy nie było czasu, gdyż tamci będą przy nich lada chwila. Chwycił więc za dwa noże nasączone trucizną które nosił z tyłu pod płaszczem, zamachnął się i rzucił w bliższego z przeciwników. Miał nadzieję, że ostatnie dni leniuchowania nie popsuły jeszcze jego celności. W razie czego był przygotowany na dobycie miecza.

Solveig w tym czasie dobyła sztyletu i przyjęła pozycję bojową przy chłopaku, gotowa go bronić.
- Ja zostanę przy Horście, gdyby któryś z nich się przedarł! - rzuciła towarzyszowi krótką komendę.

Skrytobójca skinął jej jedynie głową i zacisnął zęby, ruszając im naprzeciw. Czyli dwóch weźmie na siebie – no cóż, może być ciekawie. Gdy tylko cisnął nożami, z miejsca chwycił za miecz przy pasie, by móc odparować atak drugiego z oponentów. Lub obu naraz, gdyby jakimś cudem nie trafił pierwszego.
 
Mroku jest offline