Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-11-2016, 13:12   #102
psionik
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
John stanął spokojnie w pewnym oddaleniu od reszty próbując nawiązać kontakt z centralą przez system łączności.
Niestety, bezskutecznie.
Wreszcie zrezygnowany wrócił do reszty.
- Czy ona cię nie uszkodziła za mocno? - spytał Tonga. - Naprawdę wierzysz w inne wymiary, czarowników, księżniczki i inne takie? - przyjrzał się bardzo krytycznie

- Dobra panienki, pośmialiśmy się, pożartowaliśmy, fajnie było, ale teraz serio. - powiedział odwracając się do dziewczyn. - Mamy zakłócenia i nie jestem w stanie połączyć się z naszymi, żeby dowiedzieć się co się stało. Oznacza to, że mamy trochę więcej czasu, żeby się lepiej poznać. Odłóżmy więc na bok te bajki o czarownikach, księżniczkach i smokach, i skupmy się na tu i teraz. Jesteśmy podczas misji Sił Specjalnych Stanów Zjednoczonych Ameryki, więc jeśli nie skończycie z tymi erpegami, to zrobi się naprawdę nieprzyjemnie. Wujek Sam nie lubi cywilów, którzy pałętają mu się pod nogami. - Doe taksował spokojnie obie dziewczyny próbując wyłapać zachowanie świadczące o zażyciu narkotyków, lub innych psychoaktywnych środków.
 
psionik jest offline