Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-05-2007, 18:04   #15
Glyph
 
Reputacja: 1 Glyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwu
Cytat:
Napisał Yaneks Zobacz post
Profesja zaawansowana to inaczej wykonywany zawód. Dlatego nie tworzy się (a raczej ja nie tworzę) profesji typu łucznik, czy miecznik, ponieważ to nie jest zawód, tylko sposób walki. Tarczownik to inna sprawa, ponieważ istniały takie oddziały (głównie w Austrii ich używano).
Sami łucznicy, też tworzyli regularne oddziały, więc podział wydaje mi się sztuczny. Rozumiem, że chodziło Ci o nie rozdrabnianie profesji, np. żołnierza na halabardnika, oszczepnika itd. Btw profesji łucznika nie warto tworzyć też z prostego powodu. Jest dostępna jako strzelec w podstawce

Cytat:
Napisał Yaneks Zobacz post
Nie robi się także (albo raczej ja nie robię:P) profesji, które może i są zawodami, ale nie są potrzebne w Starym Świecie np. archeolog albo kucharz. Co do tego drugiego bardziej chodziło mi o grywalność, po co komu kucharz w drużynie, skoro mało która z nich w ogóle uwzględnia głód postaci
Archeolog mnie zadziwił. Jest to wymarzony materiał na poszukiwacza przygód, a umiejętności które mógłby posiadać wyróżniałyby go od uczonego. Z resztą archeologa można by zrobić na bazie tegoż właśnie.
Dalej kucharz. Zgadzam się, że kucharz jako taki w drużynie się nie sprawdzi, ale jako profesja podstawowa, czemu nie. Dużo profesji podstawowych odbiega od kanonu poszukiwacza przygód. Mają za to po kilka umiejętności przydatnych takowemu. W końcu kucharz to nie tylko gotowanie, ale można dodać plotkowanie, targowanie się itp.

Nie wiele jest zawodów, których nie dałoby się wykorzystać. Trudność polega tylko na sprawieniu (przez umiejętności, zdolności, wyposażenie) by były grywalne i realne zarazem.
 
Glyph jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem