Cytat:
Tak na serio założył bym się o własny tyłek że żadne z was nie było by żadnymi asasynami, łowcami nagród, czy wojownikami.
|
O to to bym się nie zakładał..Zawsze się trafi jakaś aspołeczna jednostka, niemniej nie byłoby ich aż tak wielu..Choćby z tego, że popyt na usługi zabójców jest niewielki. Miasto może spokojnie funkcjonowac z jednym czy dwoma ludźmi od mokrej roboty ( a nawet nie mając żadnego przedstawiciela tej profesji), ale bez piekarzy , rzeźników juz nie..
Cytat:
Zabijanie jest przyjemne?
|
Zabijanie nie jest przyjemne, ale jest łatwe do nauczenia . A strach przed utratą życia bez problemu likwiduje skrupuły. Zabijać można się nauczyć, stąd w końcu biorą się całe pokolenia żołnierzy. Jedyny problemem jest ostra selekcja, dokonywana za pomocą mieczy/strzał/ bagnetów/kul przeciwnika.
Mnie dziwi taki pęd do lasu ..Życie na łonie natury może jest fajne w XXI wieku. Ale co innego mieszkać w szałasie (który najpierw trzeba zbudować, a po za tym miałem okazję przetestować..żadna atrakcja), strzelać z łuku do ruchomych i czujnych celów. Polować na słabsze zwierzątka, uciekać przed silniejszymi..Nie zapominajmy jeszcze o takich atrakcjach, jak ostre zimy ( i watachy wygłodniałych wilków), burze, krzesiwo i wiecznie mokry chust, niewygodne buty etc...
Wiecie co? Ja tam jednak wolę miasto..
Podpisano, urodzony mieszczuch
Cytat:
Chodziło mi o demony z WFRP
|
To one miały jakiś charakter ?!..Co prawda specjalistą w tym systemie nie jestem, ale w tych kilku dodatkach jakie miałem okazję przejrzeć, nie wykazywały ani krztyny charakteru, o inteligencji nie wspominając (wyjątek.. demon z Bogenchafen ,czy jakoś tak) Ot, podpakowane mięso armatnie..To jak to z nimi jest?