Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-11-2016, 15:23   #39
Pan Elf
 
Pan Elf's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputację
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=xKF3ps4nH2o[/MEDIA]

Wszystko wokół przestało mieć znaczenie dla Orianny, kiedy tylko spojrzała w otwarty przez maga Thalantyra portal. Zupełnie zapomniała o tym, co zaszło chwilę wcześniej, o walce z niebieskimi koboldami, zapomniała również o swojej złości na zarozumiałego dziada, a także o towarzyszących jej przyjaciołach i o całym świecie. Liczyło się tylko to, co ujrzała przed sobą, w portalu, który na chwilę stał się dla niej otaczającą ją rzeczywistością.

A widziała rzeczy tak niesamowite, tak przepełnione mistyczną magią, że w najśmielszych snach nie odważyła się o nich marzyć.
Przed nią rozpalone było ognisko. Lecz nie takie zwykłe. Jarzyło się pięknym, fioletowym odcieniem, a języki ognia sięgały rozgwieżdżonego nieba.
Wokół ogniska zebrane były kobiety różnego wieku, od małych dziewczynek, po całkiem sędziwe kobieciny. Wszystkie ubrane były w wymyślne szaty i wypowiadały jakieś magiczne inkantacje, tańcząc na rozległej polanie wokół ogniska.

Kiedy zamilkły, wszystkie spojrzały na wpatrującą się w to wszystko Oriannę. Jedna z nich, najstarsza, wystąpiła z tłumu i spojrzała zaklinaczce prosto w oczy. Uśmiechnęła się łagodnie i z powrotem odwróciła się do zebranych na łące kobiet.

- Oto ona, najwspanialsza z nas wszystkich, obdarzona niezwykłą mocą, nasza przewodniczka, nasza opiekunka, nauczycielka. Kiedyś niedoceniana zaklinaczka, teraz przywódczyni wszystkich kobiet obdarzonych magicznym talentem. Wspaniała Orianna we własnej osobie! Pokłońmy się jej, gdyż dzisiejszej nocy dostąpiłyśmy niesamowitego zaszczytu!

Kobieta później odwróciła się znów przodem do Orianny i klęknęła na jedno kolano, a za nią cała reszta znajdująca się na polanie. Wtedy Orianna dostrzegła ruch wśród otaczających łąkę drzew - skądś wiedziała, że las pełen był kobiet podobnych do tych, które znajdowały się na polanie. Od wszystkich z nich czuła magiczną moc, jednak jednocześnie wiedziała, że ona posiadała jeszcze większą. Przewodziła wszystkimi czarodziejkami, wiedźmami, wieszczkami, kapłankami... Stała się dla nich kroczącą wśród nich boginią.
Czuła się niesamowicie. Miała wśród nich posłuch i szacunek. Jej zdanie było dla nich świętością. Miała władzę i moc. Magia nie miała przed nią żadnych tajemnic. To ona była magią.
Chciała, by to trwało zawsze. By nigdy się nie skończyło. Ruszyła powoli dumnym krokiem w stronę portalu, w kierunku ubóstwiających ją kobiet ze wszystkich stron świata.
 
Pan Elf jest offline