Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-11-2016, 20:47   #158
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Kane tylko się uśmiechnął słysząc słowa Gerthy
Thomasowi rozpromieniły się na propozycję lekarki.
- Oczywiście, proszę za mną
Wszyscy poszli za młodym archeologiem, aż zaprowadził ich do wydrążonego wzgórza.
Była tam pieczara, niezbyt głęboka, ale obrzydliwie wilgotna i mroczna. W środku znajdowało dziwne urządzenie. Miało kształt obłej kropli, było wykonane z matowego materiału, trudnego do określenia pochodzenia, od dołu posiadał trzy kule leżące prostopadle, które były chyba swego rodzaju kołami.
- Znaleźliśmy też takie tablice – doktor pokazał metalowy prostokąt pełen geometrycznych wypustek poznaczonych znakami jak w księdze stali. Kane przyglądał się machinie w zamyśleniu, a siostra Thomasa gdzieś odeszła, pani Hamilton wydawała się zdenerwowana widokiem urządzeń. Usłyszeli jak przybywa wóz.
James
Tymczasem Lilian popatrzyła na ojca
- On nie jest chyba taki zły – zapytała niepewna.
- Jak jest choć w połowie tak podły jak Kassel, to… – Henrietta z furią cisnęła kulę ognia spopielając krzak
Dojechali na miejsce po godzinie
Wolfson
- A masz dowody kundlu? Popamiętasz mnie – krzyczał MacDonalds choć jego groźby byłyby groźniejsze gdyby nie łatwo wyczuwalny zapach moczu… Przynajmniej dla wilka.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline