Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-11-2016, 22:40   #42
MrKroffin
 
MrKroffin's Avatar
 
Reputacja: 1 MrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputację
Cała akcja rozegrała się tak szybko, że powolne synapsy Charlesa Pitchforda nie do końca załapały, że należy przesłać sygnały o zagrożeniu do tej części mózgu, której jeszcze nie wyżarły oglądane namiętnie pornosy z asari. W istocie doker zrozumiał, że należy zwiewać dopiero wtedy, gdy Jahleed krzyknął coś o ścierwach.

Nie zastanawiając się długo, Pitchford z rykiem pomknął korytarzem w kierunku doków, które najwyraźniej kojarzyły mu się z bezpieczeństwem, nie wiedzieć czemu. Znakiem, że faktycznie się oddalił, były dudniące coraz dalej w korytarzu głośne przekleństwa rozmaitej maści.

Kiedy wreszcie najemnicy wystarczająco wystraszyli swojego towarzysza, piknęły ich omni-klucze.

Cytat:
Tu Maurinius. Musimy się spotkać natychmiast. Bądźcie przy wejściu do doków za mniej niż 10.
 
MrKroffin jest offline