Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-11-2016, 16:38   #50
chaoswsad
 
Reputacja: 1 chaoswsad ma w sobie cośchaoswsad ma w sobie cośchaoswsad ma w sobie cośchaoswsad ma w sobie cośchaoswsad ma w sobie cośchaoswsad ma w sobie cośchaoswsad ma w sobie cośchaoswsad ma w sobie cośchaoswsad ma w sobie cośchaoswsad ma w sobie cośchaoswsad ma w sobie coś
Słuchając słów odczytywanych przez Av’Ren’Hina, Koppelstein z pasją wpatrywał się w otoczoną aurą gorąca beczkę. Coś w nim wrzało, podobnie jak w przedmiocie, który obrał sobie za cel. Z wyrazu na wyraz napięcie rosło, doprowadzając osłabionego psychicznie mężczyznę do szału. Gdy emocje sięgnęły szczytu, nastąpiło rozluźnienie za sprawą klekotu ożywionej czaszki. Tego organizm bandyty nie wytrzymał. Targniony nagłym uczuciem strachu, cofnął się o krok i zastygł w bezruchu. Drgawki powróciły z niepowtarzalną siłą, gdy poczuł spływający po udzie ciekły stolec. Momentalnie upuścił łom, pochodnię oraz łańcuch spod klatki i wydając z siebie potężny okrzyk, rzucił się z pięściami w kierunku skaczącej groteskowo kości.
- KURWAAAAA!!!!! Już ja ci dam azyl!!! - wrzasnął jak opętany. Jedyne co miał w tej chwili w głowie, to potrzeba zmiażdżenia nienaturalnie ożywionej, przepełnionej drwiną czaszki.
 
chaoswsad jest offline