Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2016, 07:50   #117
Martinez
 
Martinez's Avatar
 
Reputacja: 1 Martinez ma wspaniałą reputacjęMartinez ma wspaniałą reputacjęMartinez ma wspaniałą reputacjęMartinez ma wspaniałą reputacjęMartinez ma wspaniałą reputacjęMartinez ma wspaniałą reputacjęMartinez ma wspaniałą reputacjęMartinez ma wspaniałą reputacjęMartinez ma wspaniałą reputacjęMartinez ma wspaniałą reputacjęMartinez ma wspaniałą reputację
Dzięki wszystkim za wpisy. Również tym osobom spóźnionym. Szczególnie Proxiemu, który często i gęsto wyrażał chęć pisania i to ja nawalałem i obsuwa w jego przypadku to całkowicie moja wina.
Nadal możecie dopisywać deklaracje powiedzmy do końca soboty.
Gzyms, nie wiem czy mi się wydaje i być może to ja jakoś źle opisałem scenę, ale z Twojego opisu jakby przebija się monstrualnej wielkości ten troll. Mogę się mylić oczywiście, ale dla pewności opiszę, że ma on jakieś 2,20m, ale łep trzyma na 1,80 (garbi się). Jest nabity, napakowany. Ubrany w płócienne ciuchy przewiązane sznurkiem. Stopy nie widziały już dawno kosmetyczki. Pazury powykręcane, podeszwy ubite, a grzyb użyźniony.
---------------------------
edit
Mam nadzieję, że się nie obrazicie jak trochę zamieszam w czasoprzestrzeni. Zamierzam mieszkańcom Szuwar i Sophie zrobić już późną, wieczorową porę. Natomiast wycieczkowiczom oraz Gaspardowi i Prażyne kontynuować narrację.
 

Ostatnio edytowane przez Martinez : 25-11-2016 o 11:00. Powód: Dopisek
Martinez jest offline