- Ja bym się chętnie przejechał - Stevie zapalił się do pomysłu Billa. Nie sposób było nie zauważyć, że w przeciągu ostatnich kilku dni zachowanie wilkołaka uległo znacznej zmianie. Pomysł faktycznie wizyty w Sweet Suicide był dobry i Wypłosz chciał wziąć udział w jego realizacji. |