Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-11-2016, 01:12   #338
MatrixTheGreat
 
MatrixTheGreat's Avatar
 
Reputacja: 1 MatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputację
Mnich szybko zrzucił z siebie plecak, sięgnął po pióro i jeden z nielicznych zwojów, na których było jeszcze miejsce na notatki. Starał się szybko w skrócie zanotować wyjaśnienia Anlafa i Katona: o głosach w głowie, o czerwonej mgle, o tubylcach i ich bokorach, o Xtabay i pladze oraz mistycznej wadze, ciągle przy tym mamrocząc pod nosem "Tak... tak... ciekawe... hm... taaak...". Wydawało się, że całkowicie zatracił się w analizie błyskawicznie narastającej ilości nowych informacji, jednak płynąca brudną rzeką łódka wyrwała go z zamyślenia.

Starając się, by silny wiatr nie porwał żadnej z jego bezcennych notatek, schował wszystko z powrotem. Okazało się, że ze strony zawartości łódki nie grozi im niebezpieczeństwo. Przynajmniej nie bezpośrednio. Mawashiego aż rozrywała chęć dokładniejszego zbadania okazu przedstawiciela jaszczurzego gatunku. Chętnie przyjrzałby się jego budowie wewnętrznej, a w szczególności temu, jaki wpływ miał jad mantykory na organy wewnętrzne. Nie omieszkałby też pewnie zrobienia kilku schematycznych rysunków. Niestety rozbitkowie nie mieli ani czasu, ani warunków na prowadzenie badań.

Ostrożnie ujął znalezioną przy zwłokach klepsydrę i przyjrzał jej się uważnie. Nie chciał nawet myśleć, co może się wydarzyć, gdy cała mgła znajdzie się już na dole...
 

Ostatnio edytowane przez MatrixTheGreat : 30-11-2016 o 01:28.
MatrixTheGreat jest offline