Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-11-2016, 21:08   #103
Ardel
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Poczułem dreszczyk podniecenia, jednocześnie nieco rozczarowany zachowaniem Xsaverego. Polowanie będzie godne opowieści. A głupio zaczynać opowieść: "Bestia spojrzała na nas, czekając na nasz ruch. Rozwaliliśmy jej rzepkę, żeby nie miała za bardzo jak się ruszać". No ale opowieść już się zaczęła, poza tym rolą mężczyzny jest ubarwić wszystko na tyle, by warte było opowiedzenia.

Widzę, że Xsavery dobrze przygotował się do uniku, więc zaniechałem pierwotnego planu, polegającego na odtrąceniu go z toru dużej sarny i przyjęciu łopat na siebie. Ale nie trzeba, to nie. Wyciągając miecz w biegu, ruszyłem od boku w stronę zwierzęcia z zamiarem potężnego zranienia jego tylnej nogi, gdy przebiegnie obok. Jeżeli nie ma żadnych słabych punktów, to trzeba wykorzystać jego inną słabość, której na imię siła bezwładności.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline