Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-12-2016, 16:34   #353
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
-Czarna Wdowa, powiadasz Anlafie? Czy natknęliście sie już może na ten symbol? Rashad zapytał się druida uprzejmym tonem.
Poprawił swoje rozchwiane włosy, wiatr kompletnie rozwalił jego niegdyś zadbaną fryzurę, modną pośród wyższych sfer Miasta Niezwyciężonego Suwerena. Zwężonymi oczami spojrzał na szczątki pożartych istot, sprawdzając czy byli to ludzie.

- Krokodyle, już chyba lepiej z nimi mieć do czynienia niż z makintorami... Zapasy jedzenia mamy, proponuje zebrać trochę wody na skrzyżowaniu rzek i podążać dalej. Dzięki wiedzy naszej tropicielki i druida jesteśmy w stanie
unikać zagrożeń lokalnej fauny.
Skinął głową Anlafowi i Shillen w geście wstrzemięźliwego uznania.
- Musimy jak najszybciej dostać się do ruin Tlan. Tam mamy największe szanse odnaleźć odpowiedzi na upiorne zagadki tej wyspy, które mogą nam też pomóc ją opuścić. Zaginiona magia starożytnych też może być nasza. - Powiedział stanowczo, mając nadzieję że ci piraci dalej za nim podążą, wiedzieni ciekawością, ambicją a nawet awanturniczą desperacją. Byli to niepewni sojusznicy, ale bez nich jego szanse były więcej niż nikłe.
 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 04-12-2016 o 16:55.
Lord Melkor jest offline