W pierwszym momencie, gdy elfka poczuła czyjąś dłoń chwytającą ją za ramię, chciała tego kogoś uderzyć. Był to odruch, który pozostał jeszcze po pobycie w kopalni. Jednak gdy zdała sobie sprawę, że to jej towarzysz z którym spędziła ostatnie dni na wyspie uspokoiła się. - Hm... Myślę, że to dobry pomysł - odpowiedziała na sugestię mnicha i skinęła głową twierdząco - Jeżeli faktycznie część z nich przeżyła, to lepiej jeśli to my dowiemy się o nich, zanim oni dowiedzą się do nas - po tych słowach drowka w skupieniu, próbowała wykryć obecność piratów z "Czarnej Wdowy".
Ostatnio edytowane przez BloodyMarry : 05-12-2016 o 08:16.