- Nie sądzę Wilburze by ci ludzie znali valariański - powiedział measter - Wyglądają mi na przybyszów z Yi Ti, a tam mówi się odmiennym językiem którego niestety nie znam. To bardzo... egzotyczne i dalekie miejsce. Ale oczywiście postaram się zrobić co w mojej mocy. - stwierdził, po czym krzyknął do rozbitków w staro valariańskim - Rzućcie swe bronie, pomoc nadchodzi! Jeśli ich nie rzucicie, będziemy zmuszeni użyć siły! |