Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2016, 15:54   #537
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Randulf na słowa Oswalda nie zareagował. Stał jakby go zamieniło w kamień i szeroko otwartymi oczami wpatrywał się w leżącego sołtysa.
I chociaż patrzył i widział, to nie chciał uwierzyć własnym oczom. Wszak to była jego wizja. I spełniła się co do joty.
A to było niepokojące. Bardzo niepokojące.
Zdolność przewidywania przyszłości nie była czymś, co by mu odpowiadało. Jak niby miałby wykorzystać coś takiego? Byłby szaleńcem, gdyby komukolwiek zdradził, że ma wizje, i to takie, które się spełniają.
Na dodatek mógł się pożegnać ze spotkaniem z Birgit nad rzeką i ze wspólną kąpielą. No chyba że chciał mieć na sumieniu jej śmierć. I, zapewne, i swoją własną.

Po dłuższej chwili oderwał wzrok od poszarpanego ciała wójta i wszedł do chaty, ostrożnie, rozglądając się, gotów do walki.
 
Kerm jest offline