Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2016, 17:26   #363
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Rashad zareagował instynktownie, skacząc z kocią zręcznością i osłaniając Amirę przed opadającym konarem. Wiedział, że jego kuzynka jest od niego bardziej krucha, a bez niej mógłby stracić nadzieję na wydostanie się cało z Wyspy. W ciągu ostatnich dwóch lat spędzonych na wygnaniu, Amira była mu najbliższą osobą, po tym jak reszta ich rodziny zginęła lub ukryła się. Zresztą nawet Lord Morza Barakis Sajman, niezwykle niebezpieczny człowiek który ostatnio stał się jednym z kilku najbardziej znaczących ludzi w Mieście Niezwycieżonego Suwerena, wydawał się być zadurzony w ponad dwukrotnie młodszej od siebie Amirze, nie zważając na plotki o jej smoczych przodkach. Rashad wiedział, że Amira nie darzy miłością swojego męża (zresztą dołączyła do tej wyprawy w ostatniej chwili wbrew jego woli) ale bez protekcji Barakisa pewnie oboje by już nie żyli... życie arystokraty wymagało poświęceń...pospólstwo tego nie rozumiało.

Rozpoznajesz w tym potworze sługę tego Boga Śmierci, którego wyznają niektórzy miejscowi, tego którego maskę znalazła Amira? W każdym razie proponuje pójść wyżej i tamtędy podążać dalej w tą samą stronę, ten wiatr robi się coraz bardziej paskudny. - Powiedział do Katona rozmasowując ramię na którym robił mu się paskudny siniak.
 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 05-12-2016 o 17:37.
Lord Melkor jest offline