Dziękuje Anlafie, wspaniałe jagody, tak chodźmy we wzgórza i dalej podążajmy w tym samym kierunku w którym podążaliśmy, uważając żeby nie zgubić Zarkheby. Możemy jeszcze tylko nabrać trochę wody na zapas.... chociaż wyżej mogą być przecież jakieś czyste górskie strumyki... - Odpowiedział Rashad, obserwując z zadowoleniem, jak jego siniaki i ból zanikają pod wpływem cudownych jagód.
Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 06-12-2016 o 12:46.
|