Luis ruszył w pogoń za potworę. Przed walką zamierzał jednak koniecznie odmówić modlitwę, prosząc Panią Jeziora o możliwie najlepsze błogosławieństwo na nadchodzące starcie.
Na szczęście z Luisem byli towarzysze, którzy mogli położyć na szali swe życia, w czasie, w którym Luis będzie zmawiał modły. Dzięki temu rycerz zyskał pewność, że zanim przyjdzie jego kolej aby zmierzyć się z demonem, modlitwa zostanie odmówiona. |