-Cóż droga Pani ... Wygląda na to że ktoś spłatał nam figla my wszyscy padliśmy ofiarą jakiegoś czaru czy zaklęcia. Wydaje mi się że dokonał tego jakiś potężny mag czy stworzenie. Nikt tu chyba niczego nie pamięta jak i ja. A i wybacz mi moje grubiaństwo jestem Maxius zaklinacz ognia- skłonił się i ucałował dłoń białogłowy Po chwili dodał nieco grzeczniej do starca -A teraz przyjacielu powiedz mi prosze czy wiesz co się tu dzieje?
__________________ To była dłuuuga przerwa... przepraszam wszystkich i ogłaszam oficjalnie... wróciłem !!! |