- Hm... - Phomand słuchał rozbitków z zainteresowaniem. Ich historia była składna, ale... o czym nie wspomnieli. Nie wiedział co to mogło być ani czy na nich naciskach i postarać się czegoś od nich dowiedzieć czy nie. Zdecydował, że może z nimi porozmawiać kiedy będą już w zamku, najedzeni i ubrani w suche ubrania.
Póki co skoncentrował się na niesieniu im pomocy medycznej. |