Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2016, 23:16   #17
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Otto siedział i opisywał cały układ i rozmieszczenie rzeczy, miejsc kiedy to Michaił wstał i poszedł załatwić sprawę ze stróżem.
- Michaił! Jeszcze nic nie ustaliliśmy?- Rzucił do towarzysza z Kislevu, ale ten był uparty i miał już swoją wizję.
- No cóż. Niech idzie. Może coś jeszcze zobaczy lub się dowie od strażnika.- Dodał do reszty gdy kozak wychodził już z karczmy.
Widdenstein wstał i podszedł do gospodarza.
- Na razie może i dokładasz przyjacielu. Wiedz, że uregulujemy nasz dług. Dobry żeś człowiek i dobroć mam nadzieję wróci do Ciebie.- Powiedział na pocieszenie i aby uspokoić karczmarza, po czym wrócił do stołu.

Czekali trochę rozmawiając a trochę siedząc w milczeniu. Gdy w końcu Michaił wrócił i to z dość szczegółowymi informacjami przemówił jako pierwszy.
- Skoro już wszyscy są na łajbie to bez walki chyba się nie obejdzie.- Mówił zmartwionym głosem.
- Jakie plany? Ma ktoś pomysł?- Popatrzył po siedzących. Miał nadzieję, że wreszcie ktoś się odezwie i coś zaproponuje.
- Ja mogę zostać na czatach przy stróżówce i osłaniać Was. Pilnować będę też tego opoja strażnika jakby jednak chciał wyjść.- Zaproponował swój udział w akcji.
 
Hakon jest offline