- Kurwa. - szepnął wojownik do siebie i puścił trupa obcego na krzesło. Przekręcił jego twarz na bok, tak aby wyglądało to tak jakby spał i obrócił w swoim kierunku wyświetlacz terminala przy którym urzędował denat. Szybko przebiegł wzrokiem po ekranie. Wszystko było zapisane w nieznanym mu języku. Pewnie w Glymphidzkim. Zaklął ponownie i wyjął z schowka w pancerzu datapad. Uruchomił go, włączył kamerkę i skierował na ekran terminala. Z aplikacji wybrał automatycznego tłumacza, po sekundzie aplikacja wyrzuciła mu surowe tłumaczenie.
“Ustawienia systemowe
Baza dostawy
środowisku serwera
lista płac
wpływy
potwierdzenie
naga kobieta”
Palce arkanianina zastukały o ekran. Ustawienia systemowe -> Terminal i Klawiatury -> Wybierz język -> Galaktyczny wspólny - Hehe, mów mi Hacker-Man - szepnął do siebie i cofnął się do pulpitu, oczekując że tłumaczenie systemowe będzie nieco lepsze od tego z aplikacji.
“Lista dostawców
Stan serwera
Wierzytelności
Potwierdzenia płatności
Opłaty do regulacji
Nagie lasencje”
Najemnik ponownie zaczął stukać palcami o ekran. Wybrał menu Wierzytelności, co ukazało mu listę trzech statków, jednym z nich był Nilus. Wybrał go i spróbował dać mu zezwolenie na odlot, ale niestety cofnęło go do Potwierdzeń płatności. Szczęśliwie dwa pozostałe statki uregulowały już opłatę, ale nie została ona z nimi powiązana.
W tym momencie usłyszał kroki strażnika. Przedłużająca się cisza musiała przyciągnąć jego uwagę. Szybko przeciągnął plik z przelewem jednego ze statków do folderu Nilusa i wcisnął “Zatwierdź”. Przy statku Emily pojawił się zielony napis “zezwolenie na odlot”.
Sol podniósł się z krzesła i ruszył do wyjścia, akurat w tym momencie w którym do środka próbował wejść strażnik. Grzecznie ustąpił mu drogi, na co obcy zareagował skinieniem głowy. Gdy tylko ten wszedł do pomieszczenia Zhar-kan złapał obcego za gardło, drugą dłonią wyrywając mu z rąk karabin. Trzeci raz tego dnia patrzył jak z oczu nieznanej mu osoby ucieka nadzieja, a wraz z nią światło. Gdy ciało strażnika w pełni zwiotczało zaciągnął go pod ścianę na której były drzwi.
Otarł dłonie o ubranie denata i ruszył zdecydowanym krokiem do statku Emily.
Ostatnio edytowane przez Zaalaos : 12-12-2016 o 02:10.
|