- I co znowu jeszcze? - Turmalina wywróciła oczami - Dobrze, niech tak będzie. Pójdę. Ale tylko po to, aby zobaczyć czy pomoże. Potem idziemy po Gundrena, za długo siedzi w zielonych łapskach. I wy obie poprzecie mnie w tym, byśmy przekonali do tego resztę. Umowa stoi?
__________________ Bez podpisu. |