Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-12-2016, 22:57   #31
Bielon
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
Miejsce do którego ostatecznie dotarli było podłe, ale gwarantowało dyskrecję. Z drugiej jednakże strony Jean przebywając w Imperium od aż nadto długiego czasu wiedział, że standardy życia tu i w rodzimej Bretoni są zupełnie inne. Powoli się przyzwyczajał, aczkolwiek nie było to łatwe. Wciąż wracał myślami do wykwintnych pałaców, dworek, zachrypniętych od ciągłych śpiewów minstreli i turniejów. Turniejów w sumie brakowało mu najbardziej, ale miał świadomość tego, że przemawia za tym bardziej nuda obecnej egzystencji i pycha niźli faktyczna potrzeba. Życie z perspektywy błąkającego się na wygnaniu rycerza było inne niż w służbie seniora.

Po dotarciu do kwatery Jean rozglądał się ciekawie, będąc tu po raz pierwszy. Nie był zachwycony tym co widział lecz nie okazał dusigroszowi, który był ich kamratem w tym podłym fachu, dyshonoru komentując podłość jego egzystencji. Tym bardziej, że na standardy Imperium, żył w dostatku! Jednak jedna rzecz zwróciła uwagę Jean Pierra. Czerwony kufer z rytym na wieku herbem. "De Tarvaux!!" spostrzegł z zaskoczeniem, wspominając zasłyszaną niegdyś na jakimś dworze historię pięknej miłości. Dokładniej przyjrzał się meblowi i wiedział już, że będzie miał z gospodarzem temat do rozmowy. Rozmowy, na którą czekał z niecierpliwością...

.
 
__________________
Bielon "Bielon" Bielon
Bielon jest offline