-Poczciwina z Ciebie Sandrus. Też nie chcem tych chłopów krzywdzić, może więc zajdziem do stróżówki gdziem powalił ochlajtusa ciecia. Widziałem tam dwie solidne lagi, a lepiej chyba zdzielić chłopa w łepetynę lagą niż pchać mu nóż pod żebra. Była tam też latarnia która się przyda w nocy do nawigacji. Później pójdziem którąś łódkę zwinąć i płyniem na łajbę zanim nasze chłopaki zajmą się tymi na brzegu. Pasi ? |