Cytat:
Napisał pi0t 1.Fabularnie w tym niebezpiecznym miejscu w jakim się znajdujemy to dawanie sobie po pysku byłoby ostatnią rzeczą. Mordujcie się jak chcecie nawet wam broń obu podam do ręki. Ale to w miejscu gdzie będzie bezpiecznie (względnie), a nie tu do nas strzelają, stoimy na ich widoku, a w sobie do gardeł skaczecie i narażacie resztę towarzyszy.
2. W tym całym odgrywaniu, tylko nakręcacie się wzajemnie i prowokujecie. Nikt nikomu nie daje szansy wyjść z twarzą. Tylko próbuje upokorzyć tego drugiego. |
Dokładnie, zgadzam się z Tobą, pi0t. Stoimy w szczerym polu, nieopodal bełty latają, a oni chcą się teraz bić, co więcej, cała uwaga pozostałych postaci jest skupiona na Esmerze i Jednookim. Jesteśmy idealnym kąskiem dla każdego, kto by nas teraz obserwował i chciał zaatakować.
Moim zdaniem to bez sensu i powinniśmy się ruszyć dalej.