Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-12-2016, 02:59   #827
Campo Viejo
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Maniak jest do końca roku na autopilocie.
Teraz Bert usiłuje przekonać do czegoś tam Ernsta. Ten dialog nie powinien być na docise, skoro krasnolud przy tym nie jest, wręcz deklaracja była, aby działo się za jego plecami, a sam khazad ma zdaje się zgoła inne plany.

Dalej nie bardzo wiem co konkretnie planuje Arno, bo żadnego flakonu, fiolki, etc. z napisem "Azalia" nigdzie nie znalazł. Dobrze by było, gdybym wiedział na PW jak dalej zamierza kombinować, bo chcę to wszystko pozamiatać w tę czy tamtą mańkę w moim poście.

Reszta, coś deklaruje?
Jost coś chciałby dyskutować, ale dla mnie to tylko background noise. Dla mnie nic z tego nie wynika. Ponad dwa tygodnie mieliście na rozważanie postaciami. Póki posta nie napisałem, to lepiej sypnijcie alternatywnymi deklaracjami, to będzie bardziej pożyteczne.

Eryk się nie miesza między łapówkę, a trucie? Dobrze zrozumiałem? Czyli tylko obserwuje godząc się na jakikolwiek finał?

Morryta pochłonięty modlitwami w Ogrodzie jest nieobecny duchem, a Maniak ciałem, z tego co zrozumiałem, do co najmniej Świąt.
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 16-12-2016 o 04:48. Powód: literówki
Campo Viejo jest offline