Gdzie ta grupka ludzi się wybiera . I taka rożnorodność rasowa . Święci się chyba jakaś wyprawa . Ten co tańczy i wykrzykuje w kółko to chyba jakiś Mag , albo Zaklinacz . Ten Ork też jakiś przestraszony . Ale co on robi , ucieka od nich ? I do tego w moją stronę . Chyba pomogę im go zatrzymać - Zakradł się powoli . Stał tuż za nim , za drzewem , napiął cięciwe w łuku , wyskoczył zza drzewa i wymierzył prosto w wystraszonego Orka . - Nie uciekniesz za daleko mój drogi . Ej Wy ! Mam coś dla Was , a tak w zasadzie kogoś - ... |