Damian "Różowy"
Różowy spojrzał w dół słysząc dźwięk ułamywanych schodów. Nie był pewien czy powinien cieszyć się czy smucić, z pewnością jednak skiny nie mogły go już dopaść.
- Ha! P********* się! - Krzyknął do skinów.
Wybiegł po schodach na samą góre, na dach. Zaczął się rozglądać za innym zejściem z budynku, lub miejscem gdzie mógłby bezpiecznie z niego zeskoczyć. |