|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
20-05-2007, 17:21 | #11 |
Reputacja: 1 | Widząc biegnącego żula , spokojnie kłade na ziemie płot , czekam aż do mnie dobiegnie . Gdy jest blisko mnie , przesuwam się w prawo , wystawiam rękę i powalam bezdomnego na ziemie . - Great Succes ! - powiedział sam do siebie ciesząc się . Podąża w strone kryjówki |
20-05-2007, 18:59 | #12 |
Reputacja: 1 | Damian "Różowy" "Z deszczu pod rynnę." Pomyślał Różowy kiedy zobaczył skinów. Irokez na głowie i grupa skinów to niedobre połączenie. Szybko wybiegł z uliczki, mając nadzieję, że za nim nie pobiegną, i poszukał innej drogi do kryjówki. Biegł ze sprayem w ręce, mógł się przydać, ostatnio często musiał go używać. |
21-05-2007, 11:06 | #13 |
Reputacja: 1 | Czarna Czarna widzac jak Maczu walczy z policjantem zatrzymala sie na chwile. Kiedy chlopak strzelil policjantowi w glowe oniemiala na chwile ale szybko wrocila do rownowagi. Kiedy Maczu podbiegl do niej z pistoletem w rekach krzyknela do niego: -Dawaj to!!!!!- wyrwala mu bron z reki Widzac jak zbliza sie w ich kierunku wiecej policji krzyknela: -Uciekaj!!!!!!!! Wziela pistolet i oddala kilka strzlow w kierunku nadbiegajacych policjantow poczym ruszula biegiem za chlopakiem, koszulka wycierajac pistolet z odciskow palcow. Kiedy juz oddalili sie od sicigajacych na tyle ze udalo sie ich zgubic wyrzucila pistolet do najblizszego kanalu. |
21-05-2007, 16:30 | #14 |
Reputacja: 1 | Mazurecki vel. Maczu Strzał w głowę - to musiało go zabić. Trudno, dla psów nie ma litości! Uciekł w stronę Czarnej, która coś krzyczała,i zanim zrozumiał o co jej chodzi, wyrwała mu pistolet, i oddała salwę w stronę glin. Pozwolił, by dogoniła go, i spytał : Myślisz, że nie dałbym sobie rady? Znam się na tym, nie musiałaś nic robić. Poza tym, ten pistolet mógłby się jeszcze przydać.
__________________ "Sousa kanashimi wo yasashisa ni Jibun rashisa wo chikara ni Kiminara kitto yareru shinjite ite Mou ikkai! Mou ikkai!" |
22-05-2007, 17:46 | #15 |
Reputacja: 1 | Mazurecki i Czarna: Właśnie wykonaliście egzekucję, niestety ktoś ze starszyzny was widział, wy nawet się o tym nie dowiedzieliście. Osoba zadzowniła po antyterrorsytów, gdyż uznała że nimi jesteście. Różowy: Za tobą biegnie pięciu skinów. Odwracasz się cały czas aby zobaczyć czy są blisko. W uliczce do któej pobiegleś, znajdujesz przeciwpoząrowe schody. Wchodzisz po nich, lecz skiny gdy jesteś już w połowie drogi, zaczynają trząść nimi. Pod tobą ułamują się dwa piętra schodów. |
24-05-2007, 17:06 | #16 |
Reputacja: 1 | Damian "Różowy" Różowy spojrzał w dół słysząc dźwięk ułamywanych schodów. Nie był pewien czy powinien cieszyć się czy smucić, z pewnością jednak skiny nie mogły go już dopaść. - Ha! P********* się! - Krzyknął do skinów. Wybiegł po schodach na samą góre, na dach. Zaczął się rozglądać za innym zejściem z budynku, lub miejscem gdzie mógłby bezpiecznie z niego zeskoczyć. |
24-05-2007, 18:11 | #17 |
Reputacja: 1 | Różowy: Jesteś już na górze cieszysz się swoim sukcesem, lecz po pięciu minutach rozglądania się po otoczeniu zauważasz gospodarza budynku. Wychodzi z wielkim dobermanem i wielkim nożem kuchennym. |