Atak nastąpił później, niż się wszyscy spodziewali. Widać trochę zeszło ich prześladowcom znalezieie tropu i dogonienie grupy.
Gdy pierwsze strzały przecięły ze świstem powietrze de Ayolas przyklęknął na jedno kolano i załadował kuszę. Jeśli zdoła ustrzelić jednego z napastników, a jeszcze lepiej jego wierzchowca, zanim ci rzucą się do walki wręcz to... będzie o jednego mniej.
Zaskoczony swoją przenikliwością roześmiał się wesoło i kontynuował ładowanie kuszy.
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |