Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-12-2016, 19:19   #254
Ramp
 
Reputacja: 1 Ramp ma z czego być dumnyRamp ma z czego być dumnyRamp ma z czego być dumnyRamp ma z czego być dumnyRamp ma z czego być dumnyRamp ma z czego być dumnyRamp ma z czego być dumnyRamp ma z czego być dumnyRamp ma z czego być dumnyRamp ma z czego być dumnyRamp ma z czego być dumny
O mało co, a został by ugotowany przez zbiornik który miał go wyleczyć a nie całkiem wykończyć.
Przeżył jakoś, i to najważniejsze. Czuł się dziwnie, tak nienaturalnie. Tak jakby nie kontrolował swojego ciała. Leczenie w kolto nie spełniło do końca swoich właściwości jak mialo. Nie ma co się dziwić, gdyby było sprawne i nie trza go naprawiać, byc może byłby teraz w pełni sprawny no ale cuz.
Nie czuł się do końca tak jak powinien. Co jakiś czas kręciło mu się w głowie, nie był zadowolony, a to wszystko przez to, że zlekceważył trochę swojego przeciwnika. Następnie razem bedzie mądrzejszy teraz musiał się skupić na przeżyciu.
Ta ciągła aplikacja znieczulaczy i środków wspomagających aktywnosc doprowadziły do tego, że teraz mimo, że ich nie bierze aż tyle, to caly jest nimi nafaszerowany. Za mało czasu aby organizm się ich pozbyl.Ale trzeba to przeboleć.
Tak przynajmniej mu się wydawalo, że to jest ten powód, a może to była wina uszkodzonego zbiornika? Może nie naprawili go tak jak powinni? Przeżył to widocznie był dobrze zreperowany. Teraz trzeba wykonać zadanie. Potem zastanowi się co dalej z tym zrobić.

Stali przy tym kontenerze nie daleko magazynu i czekali na rozwój wydarzeń. Martella nie czuł się za dobrze, a gdy Gael zapytał go o stan zdrowia, musiał coś odpowiedzieć.
-Moglo być gorzej, z raną jest w miarę dobrze, tylko te pierdolone stymulatory strasznie mącą mi w organizmie.
Nie ma się co pierdolic. Parker już czeka. Póki jestem na siłach, to trzeba to wykorzystać. Znajdź dogodną pozycje dla siebie do ostrzału. Tylko nie odchodź za daleko, i nie zapomnij włączyć komunikatora, musimy być w kontakcie
. - sam medyk odsunął się jeszcze dalej od magazynu, nie chciał przy pierwszym strzale dostać kulkę. Miał nadzieje że jego organizm wytrzyma i nie padnie martwy. Po cichu modlił się o to. Zdecydował że trochę postrzela a potem zarzuci ich granatami. Dwa dźwiękowe i wybuchowe też że dwa.
 
Ramp jest offline