Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-12-2016, 19:39   #47
Leminkainen
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Cytat:
- I ok, może wyjść, że jakiś tam Garand ma podobną moc i celność jak wpsółczesny karabin wyborowy na te same ammo ze względu na podobne wymiary reszte danych. To fakt. Wyjdą pewnie podobne wyniki. Ale mimo to są to same w sobie dość podobne możliwościami konsturkcje (karabin strzelający karabinowym ammo) i dla mnie jest to do przełknięcia bardziej niż gdyby wychodziło, że karabinek na pośrednie ammo czy pm na pistoletowe ma podobnie czy lepsze co jak się robi "na czuja" to właśnie wychodzą uberprzepackie spluwy. Resztę różnic między przykłądowym Garandem a kb wyborowym może załatwić optyka i zasady jej użycia z "Ołowiu". Ewentualnie jakieś dodatkowe zasady.
Hmm widzisz problem jednak tkwi w tym że żeby Garand przeszedł testy wojskowe musiał się zmieścić w 5MOA - czyli minutach kątowych. Minuta kątowa to około 30mm na 100m (60mm na 200m etc) obecnie większość producentów broni myśliwskiej gwarantuje "subMOA accuracy" jak widać nawet przy broni o tych samych parametrach takich jak ten sam nabój i długość lufy różnica jest dosyć dramatyczna.

Prawda jest taka że w technologii produkcji broni masę się zmieniło.

Popatrz na taki przykład: Mercedes-Benz 300 SL legendarny Gullwing, bez wątpliwości w swoim czasie samochód supersportowy, tyle że czasy się zmieniły i nawet mimo tego że pojemność 3.0l, sześć cylindrów i bezpośredni wtrysk brzmią groźnie. To dzisiaj raczej nie można go porównywać ze współczesnymi sportowymi autami, dzisiaj podobne V-max ma VW Golf GTi (tyle że rozpędza się do setki w czasie o połowę krótszym) więc nie da się na podstawie kilku danych takich jak klasa i wybrane parametry stworzyć uniwersalnej teorii.

Ostatecznie można by wprowadzić MOA jako podstawowy wyznacznik celności.

Cytat:
Po co brać cieniacką spluwę jak wystarczy przekonać MG i ma się uberbroń? A jak są jakieś podane do poweszechnej zasady to są jakieś cugle. I powstają właśnie bronie z limitami i ograniczeniami o jakich mówisz. Nie ma uberspluw. Broń robi się konkretnie lepsza pod daną sytuację/potrzebę/profesję.
Elixir: Orbital Neuroshima - RPG - Artykuły - Klasy Prestiżowe - Atuty - Światy - Przedmioty - Dragonlance - patrz USC, karabinek na nabój pistoletowy który ma zasięg karabinka szturmowego coś takiego można wyłowić na trzy sposoby albo posiadając wiedzę po prostu to wyśmiać (trzeba przyjąć że w przypadku ciężkiego poddźwiękowego pocisku naboju .45 ACP brzmi to wyjątkowo absurdalnie) albo wpisując to wszystko do skomplikowanego wzoru, albo otwierając dodatek i zadając proste pytanie "dobra BG skoro mamy tu opisane 4 karabinki na nabój pistoletowy oraz tuzin peemów i każdy z nich ma zasięg z tabeli peemów to czym ta broń się od nich różni że powinna wg ciebie mieć kilkukrotnie większy zasięg od innych strzelających tą samą amunicją. No, słucham..."

Cytat:
- Dobrym tutaj przykładem jest ołowiowa HKaśka. Fajna broń, i fajnie opisana. Kilka z nich trafiło mi się w łapki BG na moich sesjach. I w większoścy wypadków jest to ta z 20' lufą. I wcale mnie to nie dziwi bo jako jedyna jest Celna a wad żadnych nie ma. To po co brać te z krotszymi lufami? Bez sensu. I jak widzę no nie biorą, praktykologia sesji mi to właśnie mówi, że jak jest uberspluwa bez żadnych wad i ograniczeń no to są spore szanse, że wygra w popularności z innymi "nudziarzami". Nie zawsze i nie wszędzie i nie u każdego ale szanse są spore. A gdyby było po wzrorowem robione nie wiem czy by taka fajna wyszła. Pewnie by wyszła fajna pod jakimś względem ale pod innymi niekoniecznie. Ale jej jeszcze nie przerabiałem to nie wiem.
I twój punt w tym akapicie to?

Niezależnie od metody zawsze uzyskasz broń która będzie lepsza lub gorsza, czy dasz skomplikowany wzór w którym uwzględnisz 15 czynników czy wywróżysz staty z fusów. Zresztą w tym przypadku logo też robi swoje, H&K kojarzą pewnie prawie wszyscy obstawiam że to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek w zbrojeniówce. I większość graczy będzie stawiała na takiego pewniaka. RPG daje ci zazwyczaj większe możliwości niż życie w RPG możesz wystartować z wymarzoną spluwą albo w parę sesji dojść do niej, odwrotnie niż np z samochodami w realu... Rolą MG jest sprowadzać Graczy na ziemie, Ołów daje całkiem fajną zmianę z rzucaniem na dostępność przy tworzeniu postaci. Dodatek o którym dyskutujemy daje kolejne narzędzie: sensowny cennik oraz coś co umili czas czyli dużo opcji broni pośredniej która umili czas i zredukuje pośpiech w docieraniu do "najwyższej półki", bo na razie w kategorii np karabinów przeciwsprzętowych to masz długo długo nic a potem Barretta więc nic dziwnego że każda szanująca się ekipa otwieraczy puszek prędzej czy później będzie go miała...

Tymczasem dajmy im coś o podobnych właściwościach (np rusznicę ppanc z czasów IIWŚ albo jednostrzałowy wyczynowy Kb w kalibrze .50BMG) i może się okazać że taki "must have" jak Barrett wcale nie będzie tak pilny "no bo mamy w zasadzie coś podobnego z czego rzadko korzystamy więc w sumie..."

Dlatego chcę opisać dużo takich broni mieszczących się na "niższych półkach" żeby gracze mogli stopniowo zwiększać swoje uzbrojenie zanim osiągną wymarzone zabawki, bo do tego zawsze będą dążyć. I żeby to wprowadzić trzeba zmienić cennik bo na razie odmówisz sobie paru piw i już stać cię na o wiele lepszy karabin.

Co do umsów to np Kusza zawsze wydawała mi się zbędna bo gracze i tak mówiąc o kuszach mieli na myśli takie współczesne które i tak są pod względem ergonomii bardzo bliskie broni długiej ( 5 ways crossbows are becoming more like firearms ) więc po co na siłę je rozdzielać od obecnej broni długiej?

Cytat:
- No to tu się zgadzamy więc chyba trzeba by się za to wziąć
Hmm myślę wprowadzić kartę współczynników pojazdu a zręczność i umiejki kierowcy traktować (po jakimś sensownym przeliczeniu, jakim do tego jeszcze nie doszedłem) jako umiejki do testowanych współczynników pojazdu. Myślę że to już jakieś wyjście.
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!
Leminkainen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem